04
sty

Wyspa w kuchni

Muszę przyznać, że długo zastanawiałam się nad tematem pierwszego noworocznego posta. Początkowo miałam nadzieję, że będzie on miał choć trochę świąteczno – sylwestrowy charakter, ale w końcu uznałam, że kolejna stylizacja stołu, tym razem w stylu imprezowym, nikogo już nie zainteresuje. Stojąc we własnej kuchni i przypominając sobie wszystkie perypetie związane z jej umeblowaniem i wyposażeniem, pomyślałam, że być może był to nie tylko nasz dylemat i że warto o tym właśnie napisać. Jak zaaranżować dużą kuchnię? Co zrobić, żeby nie była to tylko zabudowa trzech ścian z pustą przestrzenią pośrodku i w końcu – czy wyspa to dobry pomysł?

Kuchnia z wyspą była niemal od zawsze moim marzeniem, ale kiedy wreszcie jego spełnienie stawało się coraz bardziej realne, przy pierwszym podejściu postawiliśmy na tradycyjną zabudowę z trzech stron; projekt zawierał wszystkie niezbędne elementy: zlew pod oknem, tradycyjna kuchenka, półokrągły stół będący przedłużeniem blatu i zamykający otwartą na jadalnię przestrzeń. Nuda. Od początku coś w tym wszystkim nie grało, a najbardziej nie odpowiadał mi fakt, że, gotując, stałabym przodem do ściany, a tyłem do całego domu – do przedpokoju, do jadalni, i przede wszystkim do salonu, który w naszym domu też jest elementem dużej, otwartej przestrzeni. Aranżacja wymagała zdecydowanych zmian i nowego podejścia. Wtedy też pojawił się pomysł wyspy, a także ustawienia zabudowy tak, aby zajęła tylko jedną ścianę. I przede wszystkim miała być nie tyłem, ale przodem do reszty wnętrza.

Jeżeli macie sporą kuchnię i zastanawiacie się właśnie nad jej aranżacją, a jednocześnie chcielibyście postawić na coś nieoczywistego i oryginalnego, kuchnia z wyspą to jest to, czego szukacie. Przede wszystkim jest efektowna i zwraca uwagę, pozwala też na wprowadzenie wielu ciekawych i funkcjonalnych elementów wystroju takich jak barki, okapy wyspowe, blaty na różnych poziomach itp.

Wyspa “otworzy” kuchnię na resztę domu,optycznie oddzieli ją od jadalni lub salonu, ale nie zamknie przestrzeni, a jedynie delikatnie ją podzieli. Możemy na niej umieścić zarówno zlew i płytę grzewczą, jak tylko jeden z tych elementów, resztę blatu przeznaczając na przygotowywanie posiłków.


Bardzo dobrym rozwiązaniem jest zaaranżowanie części wyspy jako barku lub wręcz stołu. Osobiście jestem za tym pierwszym pomysłem, ale jeżeli dysponujemy znaczną powierzchnią, możliwości są właściwie nieograniczone; możemy nawet stworzyć na wyspie całą jadalnię.


Jeżeli barek nie jest nam potrzebny, front wyspy możemy zaaranżować w biblioteczkę lub po prostu otwarte półki.


Nieodłącznym elementem kuchni z wyspą, na której lokujemy płytę grzewczą, jest okap. Obecnie pole do popisu jest w tym zakresie ogromne, ponieważ okapy wyspowe mogą mieć rozmaite formy, kolory i być największą ozdobą kuchni.


O samych okapach wyspowych na pewno będę jeszcze pisać, tymczasem mam nadzieję, że choć trochę zainspirowałam Was do poszukiwania nowych rozwiązań w kuchennych aranżacjach.
http---signatures.mylivesignature.com-54494-41-49A1A0029B809E153CB354EBE28BC75D