
Trochę inne umywalki
Łazienka jest bez wątpienia jednym z najważniejszych pomieszczeń w domu. Naszym, intymnym, ciepłym miejscem, które możemy urządzić tradycyjnie, wstawiając po prostu poszczególne elementy wyposażenia lub trochę zaszaleć. Obecnie naprawdę nie trudno jest wyjść poza utarty schemat najprostszego łazienkowego umeblowania, ponieważ możliwości jest ogromnie dużo: obudowaną tradycyjnie płytkami wannę wystarczy zastąpić piękną wanną wolnostojącą, prysznic z brodzikiem, takim w którym stoimy bezpośrednio na podłodze, a tradycyjne białe umywalki z szafką…no właśnie, czym?
Kiedy sami urządzaliśmy naszą łazienkę, było dla mnie jasne, że chciałabym coś więcej niż tylko biała, ceramiczna umywalka w tradycyjnym kształcie. Po części ponieważ zależało mi na dodaniu odrobiny koloru do brązowo-piaskowych płytek, ale także z tak prozaicznego powodu jak czystość – niestety biała umywalka wymaga codziennego mycia, aby nie było widać na jej powierzchni wyschniętych kropel wody. Wybierając umywalkę kamienną lub po prostu kolorową, oszczędzimy sobie tego problemu.
Osobiście jestem zwolenniczką nablatowych umywalek okrągłych; uważam, że prezentują się najbardziej efektownie, przykuwają uwagę i są najprostszym sposobem na kolorystyczne ożywienie łazienki. Można dodać też do nich wysokie, smukłe baterie i elegancki efekt gotowy:

archi