
Spotkanie z projektantem – czy to opcja dla mnie?
Kochani, bardzo często, kiedy zaczynam współpracę z nowymi klientami, okazuje się, że niekoniecznie potrzebują oni usługi pod tytułem ”projekt kompleksowy”. Niekiedy dochodzą do wniosku, że jest on za drogi, że jest zbyt czasochłonny; chcieliby zmienić coś w swoim wnętrzu, odświeżyć meble i kolory, ale bez rewolucji; nie są przekonani do zmian w rozkładzie elektryki, ostatecznie nie chcą zmieniać płytek w łazienkach ani zrywać podłóg. Z drugiej strony potrzebują jednak wsparcia, ponieważ nie wiedzą jak ani gdzie szukać elementów do nowej aranżacji, nie znają się na materiałach, doborze kolorów, meblach, nie chcą też godzinami przeglądać magazynów czy portali wnętrzarskich w poszukiwaniu rozwiązań i inspiracji. Mogą również zwyczajnie nie mieć na to wszystko czasu. Zależy im na szybkim odświeżeniu mieszkania. Czy potrzebują do tego projektu? Z punktu widzenia projektanta, tak – bo wówczas wszystko, nawet drobne zmiany, możemy precyzyjnie rozrysować, opisać, wymierzyć, możemy przygotować wizualizację. Projekt daje nam znacznie więcej możliwości i zapewnia komfort pracy. Jednak, z punktu widzenia klienta, który po pierwsze, liczy pieniądze, po drugie, zależy mu na czasie, a niekoniecznie na generalnym remoncie, projekt nie jest niezbędny. Taki klient nie zdecyduje się na wielomiesięczną, kosztowną współpracę z biurem projektowym, jego oczekiwania idą zwyczajnie w zupełnie przeciwną stronę.
Ale, jeżeli nie projekt, to co?

Wbrew pozorom odpowiedź na to pytanie jest bardzo prosta – jeżeli nie projekt, to szkic, paleta kolorów, moodboard, lista zakupowa, lista inspiracji, linki do sklepów. I przede wszystkim rozmowa. Konsultacja z projektantem, zarówno online, jak i na żywo, daje bardzo dużo możliwości i pozwala na wypracowanie rozwiązań zupełnie wystarczających dla bardzo dużej grupy klientów. Dzięki otrzymanym wcześniej materiałom, jestem w stanie bardzo dobrze przygotować się do rozmowy. Zawsze, przed każdym spotkaniem, proszę klienta o wysłanie jak największej ilości informacji, nawet tych potencjalnie błahych. Interesuje mnie przede wszystkim wnętrze (plany, zdjęcia, filmy), ale także pomysły klientów na styl i charakter mieszkania. Co chcieliby zmienić? Jak widzą przestrzeń po metamorfozie? Co im się podoba, a co jest zdecydowanie do zmiany? Przygotowanie do rozmowy to dla mnie najważniejszy i najbardziej czasochłonny element konsultacji. Zwykle już na spotkaniu staram się przedstawić klientom swoje pomysły, pokazać meble, dodatki czy wstępne rysunki. Dzięki temu rozmawiamy o konkretach, spotkanie jest bardzo efektywne i ukierunkowane na znalezienie rozwiązań. Po konsultacji klient otrzymuje przede wszystkim podsumowanie, propozycje konkretnych mebli, materiałów wykończeniowych i dodatków, palety wybranych kolorów, linki do sklepów, a także proste rysunki i szkice, np. na potrzeby stolarzy. Realizacja rozwiązań wypracowanych podczas konsultacji spada na klienta, chyba że zdecyduje się on na rozszerzenie współpracy z projektantem i powierzenie mu nadzoru. Podobnie jak w przypadku nadzoru projektowego, również po spotkaniu jesteśmy w stanie przejąć od klienta wszelkie kwestie związane z realizacją pomysłów – zajmiemy się zakupami, dekorowaniem, wynoszeniem/wnoszeniem mebli, kontaktem z dostawcami i sklepami, a w przypadkach bardziej zaawansowanych remontów, ogarniemy ekipy wykończeniowe. Wszystko zależy od zakresu współpracy, na jaki zdecyduję się klient.
A zatem, jeżeli zastanawiasz się nad odświeżeniem/metamorfozą swojego wnętrza, ale zależy ci na czasie i nie chcesz kupować kompleksowego projektu, konsultacja z projektantem jest dokładnie tym, czego szukasz!
archi