
Jak zaaranżować wykusz?
Dziś temat, który, znów, jest mi szczególnie bliski, ponieważ od jakiegoś czasu sama zastanawiam się co zrobić z wykuszem we własnej sypialni. Postanowiłam więc zebrać nieco inspiracji oraz pomysłów na jego aranżację i mam nadzieję, że są wśród Was osoby, którym również przyda się taka kompilacja.
Sam wykusz, jako element konstrukcyjny budynku, oczywiście pojawia się najczęściej w projektach domów jednorodzinnych, ale, ponieważ jest to rozwiązanie bardzo ciekawe, efektowne i dekoracyjne, coraz chętniej stosowany jest także w blokach i zabudowie szeregowej. Ojczyzną wykuszu jest Anglia, gdzie stał się on niemal obowiązkowym elementem architektury, ale pomieszczenie z oknami, nadwieszone na zewnętrznej ścianie budynku, wywodzi się z architektury obronnej Bliskiego Wschodu. Do Europy idea ta dotarła wraz z wyprawami krzyżowymi, aby w pełni rozwinąć się w budownictwie renesansowym. Bardzo chętnie umieszczano wykusze w renesansowych zamkach, już nie jako elementy konstrukcji obronnych warowni, ale jako eleganckie pomieszczenia przyciągające uwagę swoją ciekawą architekturą w najbardziej reprezentacyjnych częściach budynku. Tu odpoczywano i stąd podziwiano widoki, tak samo zresztą jak dzieje się to obecnie.
Forma wykuszu może być bardzo różna, głównie w zależności od jego przeznaczenia i charakteru samego budynku, jednak w Polsce najpopularniejsze są nadal wykusze trójścienne, które przede wszystkim zapewniają rozległy widok, np. na ogród i, co również bardzo ważne, wprowadzają dużo światła do wnętrza pomieszczenia. Najlepiej, również dla przyszłej aranżacji, aby wykusz był częścią salonu, jadalni lub sypialni; taka lokalizacja daje nam najwięcej możliwości, aby w pełni wykorzystać jego zalety i efektowność.
Pytanie brzmi zatem, co zrobić z wykuszem od środka? Czy warto go zabudowywać? Jak zasłonić grzejnik, który niestety, zwłaszcza w starszych budynkach, zwykle tam właśnie jest umieszczany? Jakie wstawić meble i jak udekorować okna?
Zacznijmy więc od początku, czyli od wykuszu, który zdecydowaliśmy się obudować, co moim zdaniem jest najlepszym rozwiązaniem, zwłaszcza w sypialniach, przedpokojach i pokojach gościnnych. Obudowany wykusz trójścienny, w którym stworzymy kącik do siedzenia lub czytania to mój faworyt; stworzenie takiej konstrukcji, na przykład z dodatkowymi szafkami, nie jest szczególnie trudne, a daje fantastyczny efekt:
Niestety, jeżeli podobnie jak u mnie, w Waszym wykuszu, umieszczony został grzejnik, takie rozwiązanie zupełnie się nie sprawdzi. Wówczas możemy spróbować zasłonić go meblami i jest to naprawdę dobry pomysł, zwłaszcza w sypialniach i salonach, gdzie najlepiej będą prezentować się fotele, szezlongi i rozmaite wygodne ławki, które dodatkowo udekorujemy poduszkami. Jeżeli wykusz jest duży i mamy do wykorzystania sporo miejsca, wstawmy np. niewielką kanapę i fotel, ale w różnych obiciach; warto też dodać stolik z efektowną lampką nocną, a nikt już nie będzie zwracał uwagi na wiszący pod oknem grzejnik.
Bardzo dobrym pomysłem jest także wstawienie biurka lub, znów jeżeli mamy taką możliwość, stworzenie w tym celu pełnej zabudowy. Na taką opcję najlepiej zdecydować się w pokoju dla dziecka.
Wykusze bardzo często umieszczane są również w pomieszczeniach z przeznaczeniem na jadalnie. Daje to wówczas bardzo elegancki, dekoracyjny efekt, dlatego nie zastanawiajmy się czy w takiej sytuacji tam właśnie umieścić stół. Oczywiście że tak i to najlepiej jak najbliżej okna. Ewentualnie możemy dobudować w wykuszu wąską ławkę, chociaż z łączeniem tych dwóch elementów należy, moim zdaniem, uważać, aby po prostu nie przedobrzyć. Najlepsze rozwiązania to rozwiązania proste, w myśl zasady mniej znaczy więcej. Jeżeli kwestia dotyczy kuchni, ławka z niewielkim stolikiem będzie wyglądała dobrze, jeżeli jednak mówimy o dużej, eleganckiej jadalni, to główną rolę powinny grać tu tylko stół i widok z okna.
Niekiedy wykusz umieszczany jest w łazience. Wówczas również mamy kilka opcji, jednak najlepsze to te z wanną w centralnym miejscu; idealnie wyglądać będzie piękna wanna wolnostojąca, ale możemy również obudować ją płytkami, najlepiej z elementami mozaiki.
Na koniec jeszcze słów kilka o dekoracji okien. Osobiście jestem zwolenniczką, aby okna w domu, nie tylko te w wykuszu, były jak najbardziej odsłonięte. Zasłony lub ewentualnie rolety (o firankach w ogóle zapominamy) pełnią za dnia rolę wyłącznie dekoracyjną; mają otaczać okno, upiększać je, dopełniać, ale w żadnym razie zasłaniać. Zasada ta ma szczególne znaczenie właśnie w przypadku wykuszów, których zadaniem jest, między innymi, prezentowanie tego co za oknem. Najlepiej wybrać zatem dość ciężkie (aby równo opadały), dobrze skrojone zasłony, zawieszone na karniszach umieszczonych tuż pod sufitem, w przypadku niskiego wykuszu lub tuż nad oknami, jeżeli wykusz jest wysoki i nie ma obawy, że karnisz optycznie “utnie” ścianę. Takie rozwiązanie jest proste, a przy tym niezwykle eleganckie i, moim zdaniem, absolutnie wystarczające. Jeżeli jednak bardzo chcemy dodać jeszcze jakiś dekoracyjny element, zdecydujmy się na, rolety rzymskie, najlepiej jednokolorowe i w jasnym odcieniu.
1 comments